Jeśli zagłębiłaś się już w tematykę życia w stylu Hygge, pora zapoznać się z nowym trendem, który szuka recepty na życie szczęśliwe. Lykke to kolejne duńskie słowo określające styl życia, jednak zwracające uwagę na inne części świata, bo każdy naród ma swoje zwyczaje, które sprawiają, że są zadowoleni z życia. Lykke dzieli obszary życia, które pozwalają nam czuć się szczęśliwymi na: bycie razem, pieniądze i bogactwo, zdrowie, wolność, zaufanie i bycie miłym.
Filozofia Lykke zbiera czynniki powodujące szczęście z 17 najbardziej szczęśliwych miejsc na świecie. Autor filozofii – Meik Wiking – prowadzi w Kopenhadze Instytut szczęścia, który założył po śmierci swojej mamy, która umarła na raka. Dzięki swoim badaniom chce odnaleźć metodologię, która pozwoli każdemu człowiekowi żyć szczęśliwie, a dzięki temu dłużej i efektywniej. Choć jego wykłady i książki nie cieszyły się ogromnym powodzeniem na uczelniach, książka „The Little Book of Hygge” została światowym bestsellerem i sprawiła, że dziś jest rozpoznawalny jako jeden z najznamienitszych nauczycieli szczęścia.
Wg naukowca, najistotniejszymi czynnikami dobrego samopoczucia są: możliwość kontroli nad osobistą wolnością i życie zgodne z własną tożsamością. Dlatego najszczęśliwsi ludzie zazwyczaj pracują dla siebie, nie na etacie, mimo niższych zazwyczaj zarobków i dłuższych godzin pracy. Do tego ludzie żyjący lykke jeżdżą rowerem, dbają o dietę i zdrowie, oraz styl życia umożliwiający im realizowanie własnych marzeń. Przyzwyczailiśmy się już do ciepłych kocy, domowych bułeczek, blasku świec i domowych obiadków w stylu Hygge. Lykke natomiast dodaje do tego stylu życia także wartości uniwersalne, które określają styl funkcjonowania w społeczeństwie, nie tylko w domowych pieleszach. Ludzie najszczęśliwsi to ludzie żyjący w grupie wsparcia, odcinający się czasami od technologii i złudnych relacji na komunikatorach. Jednak nie bułeczki cynamonowe a raczej ryba z warzywami, nie ciepły koc a spacer w lesie, nie samotnia z książką a spotkanie z sąsiadami w pobliskim pubie. Jak to mówią Brytyjczycy „just enough”. Życie odpowiedzialne i społeczne – to główne wartości, które cenią zwolennicy filozofii lykke.
Meik, który jest także autorem bestsellera „The Little Book of Hygge” oraz „The Little Book of Lykke”, odkrywa przed nami karty szczęścia, opisując zwyczaje najszczęśliwszych społeczeństw ze całego świata.
Bycie razem
Jednym z miejsc, gdzie ludzie żyją najdłużej i najszczęśliwiej jest japońska Okinawa. Jedną a cech charakterystycznych tej społeczności jest tworzenie grup wsparcia dla każdego nowonarodzonego człowieka, zwanych „moai”. To właśnie te osoby udzielają przez całe życie wsparcia wewnątrz swojej grupy. Dbają o to, żeby w razie niepowodzeń, chorób, utraty członka rodziny czy małżonka nikt nie był sam. Równie ważne jest wspieranie się nawzajem w australijskim Perth. Ludzie nie tylko spotykają się regularnie podczas wieczorków tematycznych, ale także wiedzą, że w razie potrzeby zawsze mogą liczyć na pomoc sąsiada jak tylko zapukają do jego drzwi. W Meksyku natomiast, pod koniec października, celebruje się Dni Śmierci, które wbrew pozorom, są radosne i skupiają ludzi żywych wokół tematu śmierci, którą celebrują poprzez oswajanie jej wizytami z jedzeniem i piciem na cmentarzach, gdzie są pochowani bliscy. Ta jakże odmienna kultura uczy nas radości z tego co posiadamy teraz, uczy bycia razem i poczucia przynależności do społeczności, w której nigdy nie zaznasz samotności. Warto dodać, że społeczności plemienne np. w Afryce również cenią sobie bycie razem, co wg raportów czyni ich szczęśliwymi. W Afryce popularne jest nawet powiedzenie „potrzeba wioski, żeby wychować dziecko”. Właśnie możliwość polegania na innych ludziach i poczucie bycia częścią większej całości jest jedną z cech człowieka szczęśliwego.
Pieniądze i bogactwo
Pomaganie innym to nie tylko trend marketingowy dużych firm i najbardziej znanych przedsiębiorców. Istotnie takie zachowanie ma duży wpływ na poczucie szczęścia ludzi zamożnych. Poczucie, że są ludzie, którzy pomogą w razie potrzeby, że niedaleko jest organizacja, która da możliwość godnego przeżycia, także ma istotny wpływ na samopoczucie ludzi biedniejszych. Korzyści są po obydwu stronach. Lubimy bowiem zarówno obdarowywać, taki akt wzmacnia nasze poczucie wartości, jak i być obdarowywanym, kiedy jesteśmy w sytuacji kryzysowej. Na świecie powstają już wzorcowe instytucje, tj. hiszpańska restauracja, która za dnia pobiera opłaty, żeby w nocy zamienić się w darmową jadłodajnię dla bezdomnych. Biorąc pod uwagę jak wiele żywności marnuje się w restauracjach i supermarketach, takie rozwiązanie służy nie tylko ludziom, ale także środowisku, w którym żyjemy, a dzielenie się bogactwem dodatkowo powoduje dobre samopoczucie.
Zdrowie
Duńczycy, którzy uznawani są za jedną z najszczęśliwszych nacji w 45% poruszają się rowerami. Jeżdżą nimi do pracy i na uczelnie, i choć nie chodzą zazwyczaj do fitness clubów, wciąż pozostają jedną z najzdrowszych i usportowionych nacji. Innym przykładem szczęścia, które płynie ze zdrowia są obywatele Finlandii. Choć nie za sprawą rowerów, a kombinacji lodowatej wody z gorącą sauną, która jest niemal tak powszechna jak kafejki i znajduje się niemal w każdym biurowcu czy domu. Kąpiele pełnią także istotną rolę w życiu Japończyków. Jedną ze znanych metod wyciszenia jest tzw. kąpiel leśna, zwana „Shinrin -Yoku”. Choć de facto rytuał nie ma nic wspólnego z wodą, kąpielą określa się zanurzenie w atmosferze lasu. Terapia leśna ma na celu wyciszenie, wsłuchanie się w dźwięki natury, odnalezienie siebie, ale też obniżenie ciśnienia krwi, poziomu stresu i podniesienie odporności. Do podobnych praktyk można zaliczyć rytuały mindfulness praktykowane obecnie na całym świecie, w tym także przez szkoły np. w Bhutanie. Praktyka mindfulness pozwala na oczyszczenie umysłu i warto ją stosować na co dzień niezależnie od tego gdzie żyjemy i jak zestresowani jesteśmy. Zdrowe życie to też zdrowa dieta. Do najzdrowszych społeczeństw należą Japończycy i społeczeństwa skandynawskie np. w Islandii. W tej ostatniej panuje kult zdrowego odżywiania do tego stopnia, że dobre postaci z bajek są utożsamiane z warzywami, a złe ze śmieciowym jedzeniem, a zielone warzywa są nazywane „cukierkami sportu”. Japończycy natomiast nie tylko spożywają dużo ryb, ale także ogromną ilość warzyw, w tym morskich, ryżu oraz kiszonek. Ich dieta jest uboga w gluten, natomiast bogata w proteiny, antyoksydanty, flawonoidy i estrogeny pochodzenia roślinnego, które chronią społeczeństwo przed rakiem, cukrzycą, zapaleniem stawów czy chorobą Alzheimera. Kiszonki, w tym fermentowane produkty sojowe, tj. miso czy natto są spożywane często już na śniadanie, wprowadzając właściwą florę bakteryjną do jelit, redukując tym samym problemy z ich nadwrażliwością i zakrzepami.
Wolność
Wolność jest bardzo istotna dla wielu społeczeństw. Jednym z czołowych w tej materii wydaje się Portugalia. Od dziecka niemal każdy Portugalczyk nie tylko siatkę wsparcia w postaci grupy rodzinnej, rodziców i dziadków, ale także każdy z członków tej grupy może liczyć na obszar życia poświęcony sobie. Dzięki wsparciu dziadków, rodzice mogą dbać nie tylko o swój związek, ale także o siebie. Rodziny wspólnie gotują, sprzątają i opiekują się dziećmi, dając sobie nawzajem więcej wolności. Na poczucie braku wolności nie mogą tez narzekać niemieccy pracownicy Volkswagena, którym już pół godziny przed końcem pracy serwer zatrzymuje możliwość wysyłania i otrzymywania służbowych maili. W Szwecji z kolei trwa eksperyment krótszego dnia pracy. Wg wstępnych wyników, 6 godzin pracy podnosi wydajność i kreatywność pracowników, jednocześnie dając więcej wolności osobistej.
Zaufanie
W duchu zaufania, w Singapurze stworzono więzienia, które są de facto szkołami życia, w których najbardziej istotnymi czynnikami są współpraca i kooperacja. Strażnicy nie tylko pilnują więźniów, ale są także ich mentorami i terapeutami. W ten sposób zminimalizowano problemy w tego typu placówkach, zwiększono poziom budowania dobrych relacji międzyludzkich i podniesiono morale pracowników. Obecnie trwają eksperymenty tego typu na całym świecie. W Rio de Janeiro natomiast zaproszono artystów do zmiany biednych dzielnic miasta, zwanymi favelas. Artyści z pomocą lokalnej ludności zmienili miejsca nie do poznania, z szarych, zniszczonych rozpadających się domów zrobiła się tęcza kolorowych domków, w których ludzie mieszkają z dumą, a dzielnica stałą się przyjazna dla turystów, którzy dotąd raczej unikali tego miejsca.
Bycie miłym
W Indiach powstał projekt „Gift Compassion” dzięki któremu dzieci z bogatych rodzin mogą się zapoznać z tymi z biednych poprzez wymianę prezentów. W Polsce natomiast powstawały skrzynki dla bezdomnych, w których można było umieścić ubrania, koce, jedzenie czy picie dla potrzebujących. W zeszłym roku powstał także, wzorem z Rzymu, pierwszy sklep z używaną odzieżą dla bezdomnych „Szafa Przyjaciół”, w którym oczywiście bezdomni nic nie płacą. W kilku miejscach na świecie rozstawione są lodówki dla ludzi żyjących na ulicach. Można tam znaleźć zarówno jedzenie i picie z pobliskich restauracji, jak i domów prywatnych.