Wyzwolenie kobiet po Cypryjsku

Piękne czarne włosy, oliwkowa cera, marka od stóp do głów, do tego regularna wizyta u kosmetyczki- to współczesny obraz Cypryjki. Zapomnij o przypominających habity czarnych sukniach do ziemi, chustach na głowie. Dzisiejsza Cypryjka bywa w kontynentalnej Europie, ubiera się u wielkich krawców, kształci się i na pewno nie przypomina domowej kurki, którą była np. jej babcia.
Odkąd wyspę tłumnie zaczęli odwiedzać turyści, Cypryjki postanowiły iść śladem Europejek i zadbać o siebie.
Zrzuciły czarne, długie spódnice i sukienki zakrywające kolana, pokazały ramiona i plecy.
Większość Cypryjek to brunetki z mocno kręconymi włosami.
Nie ukrywam, że tych włosów to im szalenie zazdroszczę, ale chyba niczego więcej.
Przy tego typie urody owłosienie całego ciała jest równie bogate. Tutejsze dziewczyny depilują sobie regularnie pachy, skronie, wąsy a niektóre nawet plecy.

Salony kosmetyczne oferują całe pakiety, w skład których po „promocyjnych cenach” można sobie zrobić depilację całego ciała, do tego wyszczuplić sylwetkę, pozbyć się cellulitu, ujędrnić pośladki i dekolt.
Cypryjki są uzależnione od tego typu usług, ale czego się nie robi żeby być piękną.
Każda z nich odwiedza fryzjera minimum raz w tygodniu, minimum raz na dwa-trzy tygodnie biegają zrobić sobie żel na paznokciach….
Są pochłonięte dążeniem do doskonałości. Mają tendencję do ślepego podążania za modą…Jeśli np w sezonie letnim jest modna zieleń, 90 % Cypryjek ubiera się na zielono,
jeśli to będzie krzykliwa czerwień- nie ma problemu, będą to nosić o ile jakaś ich”gwiazda” pokaże się ubrana w ciuchy w tym odcieniu.
Co „modniejsze” Cypryjki latają na zakupy do Londynu, aby móc później wysłuchiwać achów i ochów z ust przyjaciółek.
Cypryjski Fashion Week
Generalnie tutejsze dziewczyny nie cierpią ciuchów,  które nie są markowe. Wszystko co mają musi mieć metkę niemalże na wierzchu.
Naturalnie za te wszystkie rzeczy na początku płacą ojcowie, a potem mężowie.
I najlepiej żeby każdy mężczyzna dobrze zarabiał, bo Cypryjki do pracy skore nie są.
Chętnie chodzą na zakupy, do kawiarni, do kosmetyczki, chętnie wydają pieniądze, ale np. posprzątanie domu sprawia im już tak wielki problem, że muszą mieć pomoc domową.
Cypryjki są słabymi kierowcami, bardziej je pochłaniają niekończące się rozmowy telefoniczne bez użycia zestawu hands free.
Nie uznają fotelików dziecięcych jako koniecznych, w efekcie tego wielokrotnie byłam świadkiem, gdy dziecko leżało sobie beztrosko na tylnej półce, albo było „przyklejone” do przedniej szyby, tudzież siedziało u mamy ( lub taty) na kolanach. Używanie kierunkowskazów jest według Cypryjek również zbędne, przecież potencjalny kierowca powinien wiedzieć , gdzie one jadą.
Może dlatego średnio raz w miesiącu na każdym aucie pojawiają się nowe rysy lub wgniecenia. Nie należy się więc przejmować, bo nie ma jak z tym walczyć. Wcześniej, czy później na każdym aucie będą rysy.
Pentaras Restaurant
Bardzo ważną częścią życia Cypryjek jest kuchnia.
O tym mogą rozmawiać bez przerwy. Przekonała się o tym moja bardzo dobra koleżanka z pracy, która wyszła za Cypryjczyka. Jej teściowa już o szóstej rano dzwoni i pyta co  moja koleżanka robi na obiad.
Cypryjczycy kochają „sandwiche”czyli podłużne bułki z masą dodatków w środku, uwielbiają souvlę oraz pieczoną baraninę. Przed Paschą (tutejszą Wielkanocą) przed biurami, sklepami i bankami pracownicy wyciągają przenośne rożna i wyznaczają mistrza ceremonii, który jest odpowiedzialny za przygotowanie mięsa oraz dopilnowanie, aby wszędzie obecne koty nic nie zwędziły.
  Tak, jak już wcześniej wspomniałam Cypryjki uwielbiają rozmowy o jedzeniu, uwielbiają odwiedzać tawerny i restauracje, ale same również świetnie gotują.
Zdarzyło mi się kilka razy skorzystać np. z rady pani ze sklepu, gdzie kupowałam warzywa.
Cypryjskie potrawy są sycące i dość proste w przygotowaniu, ale o tym następnym razem.
Tekst: Monika P.
Zdjęcia: internet