[columnize]Autor: Gosia Szwed
Na pewno wszyscy już znacie hit zeszłego roku „Chandelier” australijskiej piosenkarki Sii. Melodyjny utwór łatwo zaadoptował się na wymagającym rynku muzycznym a teledysk wzbudził zainteresowanie niezwykłą choreografią przygotowaną dla młodej tancerki Maddie, która wciela się w postać obłąkanej kobiety. W teledysku wzięła udział wówczas 11 letnia tancerka, która oczarowała plastycznością ciała. Choć urodziła się w USA, Maddie Ziegler ma polskie korzenie, w jej krwi płyną również niemieckie i włoskie akcenty. Tańczy od drugiego roku życia, nasiąka także pasją od mamy, która jest zawodową tancerką. Trenuje około 40 godzin tygodniowo. W tym celu musiała zrezygnować z tradycyjnego systemu nauczania i jest uczona w domu przez prywatnych nauczycieli. Poza tańcem, zajmuje się także modelingiem i grą aktorską.
Po raz kolejny pojawia się w nowym teledysku Sii zatytułowanym „ Elastic Hearts”, który od kilku dni bije rekordy popularności. Świat muzyczny i media zdają się zachwycać czymś zgoła niepoprawnym, niestosownym wręcz. Należy dodać, że nowy utwór mówi o miłości i to bynajmniej nie pomiędzy dzieckiem a ojcem. Tancerka Maddie ma jednak zaledwie 12 lat! W teledysku natomiast odbywa godowy taniec z dojrzałym mężczyzną. Z natury jestem bardzo tolerancyjna, nie przejmuję się drobiazgami ale umieszczenie 12 letniej dziewczynki w klatce z dojrzałym macho po prostu razi mnie po oczach i naprawdę nie wiem co autor miał na myśli angażując Maddie do tego projektu. Nie da się bowiem ukryć, że dziewczynka w niczym dojrzałej kobiety nie przypomina.
Oglądając teledysk Sii przed oczami pojawiła mi się norweska kampania przeciwko pedofilii z udziałem 12 letniej księżniczki Thei (https://lejdizonline.com/13095/), która medialnie została poślubiona 37 letniemu Geirowi. Czyż podobieństwo nie jest uderzające? Norweska akcja jednak była jedynie prowokacją, żeby zwrócić uwagę na problem dziewczynek wydawanych za mąż jako nastolatki w wielu częściach świata. Projekt zwraca uwagę na ich krzywdę. Natomiast teledysk Sii zdaje się pochwalać związek dziewczynki z dojrzałym lumberjackiem, w którego rolę wciela się słynny aktor Shia LaBeouf. Swoje elastyczne serce bowiem właśnie jemu powierza, a on ją za to nosi na swoich barach. W dodatku, żeby życie miało smaczek, obydwoje tańczą w klatce niczym zwierzątka. Bohaterowie piosenki o miłości są w dodatku prawie nadzy.
Umieszczenie Maddie w roli psychopatki w „Chandelier” wydaje się dość łagodną ekspresją artystyczną w porównaniu do promowania pedofilii. Co prawda choreografia zakłada walkę pomiędzy kochankami a nie akty seksualne, ale to nie zmienia faktu, że wygląd tancerki wskazuje na pokaźną różnicę wieku, a kształty dziewczęce są wręcz podkreślone. Po obejrzeniu teledysku po raz pierwszy włączył mi się odruch wymiotny na myśl, że moja kilkuletnia córka jest eksponowana na tego rodzaju sztukę, która w wymowie może być bardzo źle zinterpretowana. Cokolwiek by nie mówiono na temat teledysku, wg mnie jest po prostu oburzający. Nawet jeśli aktor miałby być ojcem dziewczynki, rodzaj walki pomiędzy nimi nie jest bynajmniej czynem pochwalnym, tym bardziej, że bohaterka teledysku wyraźnie się dojrzałego mężczyzny boi. Ani nawiązania seksualne (para kochanków, klatka, taniec godowy, nagość), ani agresywna miłość rodzicielska, którą można by ewentualnie tu zobaczyć, w takim wydaniu nie są niczym do czego należy zachęcać publiczność.
[/columnize]