„Nie siejcie paniki, nie będzie wojny”- huczą jedni. „Matko- wojna, uciekamy do Australii”- wtórują kolejni. Będzie, nie będzie, będzie, nie będzie… Wróżenie przypomina nasze tradycyjne dopytywania kwiatuszków i gałązek: „kocha czy nie kocha”. Dziś nie wiadomo co ważniejsze. Czy liczne Oskary dla “Grawitacji”, czy wojna wisząca w powietrzu. Wiem jedno, zupełnie nie interesują mnie kreacje oskarowe. Wobec zdjęć czołgów, wybuchów bomb atomowych, a nawet nieobecnej twarzy Putina, kreacje od Diora, Dolce& Gabbana wyglądają słabo. Kiedy Rosja i USA się zbroją. Sztaby antykryzysowe obradują w podziemiach, wyskakuje mi smutna mina Leo Di Caprio, który statuetki nie dostał. Zaraz potem przepowiednie wróżek i wróżbitów, że koniec jest bliski i świat zaczął III wojnę światową, która ma się skończyć dopiero w październiku. Nie wiem czy mam dzwonić do rodziców i się z nimi żegnać, spowiadać się na wszelki wypadek jakbym miała jakąś szansę pójśc po śmierci do raju. Dzwonić do Home Office i dopytywać o nowe, rasistowskie ustawy emigracyjne, czy raczej żebrać o środki, likwidować polisy na życie i udać się na Bora Bora?
A tym czasem na Ukrainie rosyjskie wojska przejmują sobie bezkarnie suwerenne państwo, służby specjalne opanowują internet, grożą odcięciem bądź co najmniej podwyższeniem cen gazu, dostarczanego Ukrainie twierdząc, że:
„ My nazywamy to (wejscie wojsk na Ukrainę-przyp. redakcji) odpowiedzialnym podejściem, odkładamy na bok geopolityczne kalkulacje, i ponad wszystko stawiamy interesy narodu ukraińskiego. Ponownie, mówimy o ochronie naszych obywateli i rodaków, o ochronie najbardziej podstawowego prawa- do życia i nic więcej. Ci, którzy starają się interpretować sytuację jako akt agresji, straszą nas sankcjami i bojkotami, to ci sami partnerzy, którzy konsekwentnie zachęcali polityczne siły, z nimi sprzymierzone to deklaracji ultimatum i wyrzeczenia się dialogu, ignorowania obaw o południe i wschód Ukrainy i konsekwentnie dzieliły społeczeństwo Ukrainy”. (minister spraw zagranicznych Rosji- Sergei Lavrov)
Chińczycy- druga siła ze wschodu po Rosji natomiast twierdzą, że nie w ich interesie ta wojenka i stają po stronie unijno-amerykańskiej. Na świecie panuje chaos, nikt nie wie co się stanie jutro. Czy zginiemy śmiercią nieuchronną w wyniku radioaktywnych opadów, czy też jeden człowiek nie da rady zmienić biegu bezkrwawej historii ostatnich lat?
Świat dzieli się na optymistów i pesymistów wojennych, a może na realistów i niedowiarków? W którejkolwiek grupie się nie znajdujesz, na pewno trzeba przyznać, że świat znajduje w okresie poważnych i strategicznych zmian, które na zawsze mogą zmienić mapę i strefy wpływów.
Dla zainteresowanych tematem, poniżej treść memorandum podpisanego w 1994, na mocy którego USA i Wielka Brytania zobowiązują się do pomocy Ukrainie. Pytanie tylko jak świat zinterpretuje dość luźne zapisy o luźnej współpracy. Jeśli USA i Wielka Brytania ruszy na pomoc Ukrainie, konflikt zbrony jest nieuchronny. Pozostaje liczyć na zdrowy rozsądek przywódców światowych i lepszy nastrój prezydenta Putina, bo wygląda na to, że wszyscy wszystkich chcą chronić, tylko nikt nie bierze pod uwagę zwykłych ludzi.
Memorandum Budapesztańskie 1994 r.
1.Stany Zjednoczone Ameryki, Federacja Rosyjska i Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, potwierdzają swoje zobowiązanie do Ukrainy, zgodnie z zasadami aktu końcowego KBWE, poszanowanie niezależności i suwerenności i istniejących granic Ukrainy.
2. Stany Zjednoczone Ameryki, Federacja Rosyjska i Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, potwierdzają swoje zobowiązanie do powstrzymania się od groźby lub użycia siły przeciwko integralności terytorialnej lub politycznej niepodległości Ukrainy, i że żadna z ich broni będzie kiedykolwiek używana przeciwko Ukrainie, z wyjątkiem w obronie własnej lub w inny sposób, zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych.
3. Stany Zjednoczone Ameryki, Federacja Rosyjska i Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, potwierdzają swoje zobowiązanie do Ukrainy, zgodnie z zasadami aktu końcowego KBWE, do powstrzymania się od sankcji gospodarczych, przeznaczonych do kontrolowania ich własnych interesów oraz przestrzegania przez Ukrainę praw związanych z jej suwerennością, a tym samym zabezpieczenia korzyści wszelkiego rodzaju.
4. Stany Zjednoczone Ameryki, Federacja Rosyjska i Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, potwierdzają swoje zobowiązanie do natychmiastowego działania Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych do udzielenia pomocy na Ukrainie, jako państwu nieposiadającemu broni jądrowej, będącego stroną Traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej, jeśli Ukraina stanie się ofiarą aktu agresji lub obiektem zagrożenym agresją, w której będzie użyta broń jądrowa.
5. Stany Zjednoczone Ameryki, Federacja Rosyjska i Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, potwierdzają, w przypadku Ukrainy, ich zobowiązanie do nieużywania broni jądrowej przeciwko osobom Państwa nieposiadającym broni jądrowej na mocy Traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej, z wyjątkiem w przypadku ataku na siebie, ich terytorium lub terytoriów zależnych, ich sił zbrojnych, lub ich sojuszników, przez takie Państwo w stowarzyszeniu lub Sojusz z Państwem broni jądrowej.
6. Stany Zjednoczone Ameryki, Federacji Rosyjskiej i Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej będą zasięgać opinii w przypadku zaistnienia sytuacji, które budzą wątpliwości dotyczących tych zobowiązań.
GS
Źródło materiałów użytych w tekście: The Guardian, Wikipedia