Cycki, dupy i Kasia Figura
Dziś nie będzie do końca lekko. Poruszona hukiem opinii publicznej, znowu się wypowiem. Otóż Katarzyna Figura i jej głośna historia na temat przemocy domowej. Katarzyna Figura jest dla mnie postacią kultową. Erotycznie namiętna w „Kingsajzie”, który był moim ulubionym filmem z dzieciństwa, zdobyła moje uznanie swoją późniejszą karierą, podbiła moją duszę swoją zaciętą walką z kilogramami. Pamiętam jeszcze czasy, kiedy zamykałam oczy jak pojawiało się jej gołe ciało a po nim skakał krasnoludek. I tak temat tabu został przełamany. Odtąd Pani Fugura jawiła nam się w rozmaitych kreacjach. Obnażała części ciała, aż w końcu zdecydowała się na pokazanie duszy. No i dobrze. Tak mało celebrytów tą część pokazuje a w pewnym wieku gołymi cyckami już nie wypada epatować. Obecnie kreuje również syna, który słodkim uśmiechem czaruje młodocianą widownię. A uśmiech to Kasia ma piękny. Od lat zachwyca rzędem pięknych zębów. Czyżby historia rodzinna miała być tłem do kreacji nowej gwiazdy ekranu?
No więc wydało się. Idealny związek okazał się daleki od ideału. Mąż bił, znęcał się psychicznie, upokarzał. Po latach medialnej sielanki mamy krach. I to większy niż na giełdzie bo podnoszą się wszystkie celebryckie głosy, kruszy się żelazna kurtyna zakłamania. Pomimo walki o trwałość związku, pojedynku z chorobami, wciąż było cicho o tym co Kasia Figura przeżywa w środku. Czy teraz wszyscy nagle zaczną się obnażać? Czy po ciałach przyszedł czas na opowieści alkowy? Nie chcę być złym prorokiem ale się obawiam, że nowy trend wkoczy dumnie na salony. Rihanna nie ukrywała śladów pobicia, to dlaczego rodzime celebrytki mają coś chować? Już o przemocy dowiecie się wszystkiego z mediów. Ku ostrzeżeniu i potępieniu pojawiły się artykuły już chyba wszędzie. My także pisaliśmy o przemocy domowej jakiś czas temu, zatem jeśli szukasz pomocy, to na pewno ją znajdziesz. (artykuł o przemocy znajdziesz tutaj)
Czy kobiety tłumnie zaczną się przyznawać do domowego piekła? Nie sądzę. Przemoc domowa to wciąż temat tabu, a nawet jak się przyznasz ludzie nie bardzo wiedzą co z tym zrobić. Przecież nie pójdą za Ciebie na policję, nie podejmą decyzji o odejściu. Ba nie są w stanie pomóc, bo nie wiedzą jak. Współczuję Katarzynie Figurze z całego serca ale czy rzeczywiście ta łzawa historia musiała ujrzeć światło dzienne? Czy musi świecić po oczach niczym policyjny halogen na leśnej drodze?
W tym miejscu zastanowiłabym się nad współczesną rolą życiowych autorytetów, którymi niejednokrotnie stają się celebryci. Czy nie powinni świecić przykładem? Czy nie powinni pozostać medialnie doskonali? Gdzie symbole, herosi, narodowi bohaterzy?
Otóż zauważam niebezpieczną tendencję do upadlania osób, które są na świeczniku. Kilka tygodni temu świat obiedły nagie zdjecia księcia Harry’ego, który został zdemaskowany przez towarzyszkę nocy. Dziś czytam o cyckach ksieżnej Catherine. Biedna postanowiła opalać się topless i uchwycona przez paparazzi. I co teraz będzie? Jak rodzina królewska poradzi sobie z negatywnym PR? Czy zapanuje moda na gołe dupy i cycki, okraszone smutnymi historiami z życia? Otóż w dobie niezależnych mediów, których wyłączyć się nie da, opiniotwórców bez cenzury, którzy w sieci są wyjęci spod prawa, powstrzymać kompromitacji się nie da. Biedna Królowa, zapewne ze swoim nieco staroświeckim jak na panią w podeszłym wieku przystało, dwoi się i troi, żeby zakryć dupę i biust. W chwili obecnej przykrywa wizytą Kate i Williama w Malezji ale czy jej się to uda? Obawiam się, że skoro gwiazdy muzyczne obecnie błyszczą głównie swoimi fizycznymi atutami, rodzina królewska dołączy do masy szarej.
„A świętości nie szargać”- powiedzieli- „bo trza żeby święte były”. Czyż nie?
Tekst: Gosia Szwed
Zdjęcia: internet