KADRIA- innowacyjne kosmetyki dla przyszłej mamy i niemowlaka
Kadria oznacza w języku arabskim „siłę”. Piękna, długa tradycja Bliskiego Wschodu została uchwycona w buteleczkach i słoiczkach firmy, która powstała dzięki innowacyjnej mamie. Rebecca Wright czyli autorka projektu studiowała latami aromaterapię. Kiedy zaszła w ciążę, powatrzano jej jak mantrę, że większości olejów aromatycznych w tym okresie nie może używać. Ten fakt zowocował dalszym zgłębianiem tematu i sprawił, że powstała nowa linia kosmetyczna, przeznaczona dla przyszłych mam i ich nowonarodzonych dzieciątek.
Wszystkie składniki sa najwyższej jakości i powstają na zasadzie tzw. fair trade. Producentka zna dokładnie pochodzenie każdego składnika. Kadria wykorzystuje setki lat tradycji, w połączeniu z wiedzą wspólczesnej aromaterapii i medycyny. Kosmetyki są naturalne, organiczne, nie zawierają sztucznych dodatków i składników pochodzenia zwierzęcego, nie są także testowane na zwierzętach. Są ręcznie robione i starannie pakowane w brązowe buteleczki i słoiczki.
Olejki eteryczne, zawarte w kosmetykach są starannie dobrane tak, aby nie szkodzić a pomagać na poszczególne dolegliwości. Dzięki przenikaniu do krwiobiegu, mogą pomóc na zmęczenie, bóle głowy, zrelaksować, wywołać skurcze, uspokoić płaczące maleństwo. Natomiast najwyższej jakości oleje i składniki nawilżające doskonale wpływają na stan skóry.
Olejki Kadria mogą być bezpiecznie używane w czasie ciąży, bez obaw że zaszkodzą nienarodzonemu dziecku.
Niektóre składniki i ich właściwości:
Olejek z pestek moreli– olejek często wykorzystywany w przemyśle kosmetycznym, dobrze tolerowany przez skórę nawet atopową i starzejącą się, wysoka zawartość witaminy E. Ma działanie przeciwzmarszczowe, uelastycznia skórę i przecidziała rakowi.
Olejek z bergamotki– ma działanie uspokajające, poprawia humor, relaksuje, leczy podrażnienia, użyty wkosmetykach dziecięcych.
Ekstrakt z czarnej porzeczki– fantastyczny antyoksydant, nawilża i regeneruje skórę, jednocześnie działajac jako odtrutka.
Kadzidło– składnik pozyskiwany z żywicy drzewa. Znany z właściwści przeciwzapalnych, poprawia elastyczność skóry, jej strukturę, działa przeciwzmarszczowo.
Szałwia– wykorzystana do wywołania skurczy porodowych, może być używana od 37 tygodnia do czasu porodu jako składnik oleju do masażu.
Fragonia– ekstrakt z kwiatów fragonii ma właściwości przeciwgrzybicze, antybakteryjne. Działa na skórę podobnie jak wyciąg z drzewa herbacianego ale jest dużo łagodniejszy, zatem można go używać na skórze dzieci i niemowląt. Dodatkowo działa uspokajająco.
Test drive:
Olejek do twarzy– łatwo się rozprowadza, bardzo przyjemnie pachnie bergamotką, szybko się wchłania. Mimo, że częśc mojej twarzy jest tłusta, olejek wchłonął się dość szybko i nie pozostawił tłustego nalotu. Nie wywołał podrażnień i nie zatyka porów. Jednak w przypadku cery tłustej i mieszanej, stosuj go jako serum na noc. Na dzień może być nieco za ciężki a intensywny zapach może Cię irytowac w ciąży. Moja ocena: ****
Belly Balm– bardzo przyjemna konsystencja, lekko rozcieńczonej wazeliny, łatwo się rozprowadza. Wyjątkowo ładnie pachnie, w porównaniu do innych ujędrniających produktów dla ciężarnych. Nawilża, ujędrnia, zabezpiecza skórę przed rozstępami. Skuteczność w walce z rozstępami potwierdzona przez producentkę. Moja ocena: ****+
Baby Balm– przyjemna konsystencja, lekko rozcieńczonej wazeliny, łagodny zapach. Łatwo się rozprowadza, umożliwiając skuteczny masaż wrażliwej, dziecięcej skóry, nie podrażniając jej a zabezpieczając przed wpływem czynników zewnętrznych. Moja ocena: ****+
Zdjęcia pochodzą z oficjlanej strony Kadria Skincare www.kadriaskincare.com oraz ze strony na Facebooku.
Tekst opracowała Gosia Szwed