Dziś zdradzam największe sekrety niebieskich ludzików – dlaczego są niebieskie, jakie mają poglądy polityczne i jak się rozmnażają…
W kinowej wersji, smerfy uciekając przed Gargamelem, przedostaną się przez magiczny portal do… Nowego Jorku! Studio Sony Pictures, zaledwie dwa tygodnie po wejściu “Smerfów 3D” do kin, już przygotowywało się do nakręcenia sequela. Premiera drugiej części odbyła się w 2013 roku.
Dlaczego Smerfy są niebieskie?
Smerfy narodziły się w Belgii w 1958 r. Ich ojcem jest Pierre Culliford (zwany Peyo), który stworzył postacie małych gnomów do komiksu “Johan i Sójka”. Smerfy pojawiają się tam po raz pierwszy i jako bohaterowie epizodyczni. Tak się jednak spodobały czytelnikom, że Peyo zdecydował się wykorzystać je również jako postacie główne. Długo zastanawiał się nad odpowiednim dla nich kolorem skóry. Musiały różnić się od ludzi (więc nie biały ani różowy) i dobrze kamuflować się w trawie (odpadał żółty i czerwony), ale nie mogły się zlewać z otoczeniem (z gry wypadł zielony) – niebieski pasował idealnie!
Skąd wzięła się nazwa Smerfy?
Sama nazwa smerfów powstała kilka miesięcy wcześniej. Kiedy Pierre jadł śniadanie i chciał poprosić o solniczkę, ale potrzebne słowo wyleciało mu właśnie z głowy i poprosił o… tego smerfa. Dopiero co wrócił z Niemiec i pomylił solniczkę z niemieckim Strumpf (skarpeta). Wyraz wpadł mu w ucho i przez cały dzień zabawiał się ze znajomymi, zamieniając różne wyrazy na słowo smerf. W ten sposób powstała nazwa małych ludzików.
Jak się rozmnażają Smerfy?
W pierwszych odcinkach komiksu wszystkie smerfy – a było ich 99 – wyglądają jednakowo, nie mają imion i zwracają się do siebie “Smerfie”. Ale w miarę jak pojawiały się kolejne postacie, trzeba było jakoś je odróżnić… Zyskały więc swoje indywidualne cechy i imiona. Skąd się jednak te kolejne postaci brały?
Wszyscy wiemy skąd biorą się dzieci. Czy zatem długowłosa Smerfetka była mamą Smerfusia i innych Smerfików? Nic bardziej mylnego. Smerfetkę – co mało kto pamięta – stworzył Gargamel, żeby siała niezgodę w wiosce i dopiero po pobycie w wiosce stała się dobra. Niewykluczone, że w przyszłości do wioski dołączy kilka nowych smerfnych pań. Ten pomysł już od kilku lat jest rozważany w studiu. Smerfetka nie jest więc mamą Smerfusia, którego znalazł bocian i przyniósł do wioski. Poza tym Smerfiki były początkowo dorosłymi smerfami, ale weszły do maszyny czasu i przez to odmłodniały.
Dlaczego Japończycy nie lubią Smerfów?
Komiksy o smerfach przetłumaczono na 25 języków. W Belgii nawet politycy w debatach publicznych potrafią krzyknąć: “Odsmerfuj się ode mnie!”. Jedynym krajem, gdzie Smerfy nie zostały przyjęte entuzjastycznie, była Japonia, gdyż w tamtejszej kulturze kolor niebieski przynosi nieszczęście. Japończycy sugerowali nawet Peyo, aby zmienił kolor skóry swoich postaci.
Smerfy politycznie podejrzane!
W dzisiejszych czasach nawet smerfy nie mogą uniknąć oskarżeń o określone sympatie polityczne. W internecie krążą opinie, jakoby miały popierać komunizm. Papa Smerf ze swoją długą brodą miałby zgodnie z tą teorią odzwierciedlać samego Marksa. Inna teoria wiąże ukrytą wioskę smerfów z tajemnicą masonów.
Według francuskiego socjologa i pisarza Antoine Buéno, wioska Smerfów jest podobna do hitlerowskiego Berlina, Papa Smerf jest autorytatywnym przywódcą, a brak własności i kolektywny styl życia jest ukłonem w stronę socjalizmu. Gargamel zaś jest Żydem, jego kot nazywa się Azrael, a Smerfetka, jedyna kobieta w wiosce, jest wizją doskonałej Aryjki.
Smerfy w filmie UNICEF-u
Smerfy pomogły organizacji UNICEF, która w 2006 r. wyemitowała film z nimi w roli głównej. Drastyczny obraz przedstawiał nalot bombowców wojennych na wioskę smerfów, śmierć Smerfetki i popłoch przerażonych ludzików.
Tekst: Marta
Zdjęcia pochodzą z filmu „The Smurfs” i „The Smurfs 2”