OOGAA kolekcja na stół nowoczesnego malucha
Dziś przedstawiam wyjątkową kolekcję sztućców, miseczek i mat stołowych dla maluchów. Nie było by w nich nic takiego wyjątkowego gdyby nie fakt, że są wykonane z najwyższej jakości, miękkiego silikonu i designem przypominają dzieciństwo kazdemu z nas:-)
Dlaczego silikon?
Otóż materiał ten gwarantuje nieskazitelną czystość, brak grzyba, bakterii, nieprzyjemnych zapachów, odkształceń i zmiany smaku. Do tego produkty nie zawierają szkodliwych substancji i nie ranią delikatnych dziąseł.
Sztućce są dośc duże, poręczne i każdy z nich przedstawia samolot albo pociąg. Pamiętacie zachody mamy i babci, żeb chociaż jeden samolocik z zupką pomidorową wylądował w Waszej buzi?:-) Ciuch, ciuch jedzie pociąg, uwaga zaraz zaparkuje…
Jednak historia marki nie sięga czasów karmienia autorki tego pomysłu. Ooga narodziły się w szkole, gdzie dzieciaki malowały małe potworki, które nazywały właśnie tym przydomkiem, ku pamięci ogłosów syren samochodowych. Twórczyni marki- Sam zamieniła po latach ów design w praktyczną kolekcję dla dzieci- miseczki, sztućce, body z wizerunkiem Oogaa’s czyli małych zwierzątek z wielkimi oczami: małpki, słonika, żabki i ośmiornicy. Była designerem w City, pracowała na wszystkich kontynentach, aby po urodzeniu syna oddać się pasji tworzenia kolekcji dla dzieci. Przyświeca jej misja robienia praktycznych, ładnych produktów, z najlepszej jakości materiałów, o innowacyjnym wzornictwie. Produkty Oogaa można dostać w USA, w Wielkiej Brytanii, w Kanadzie i w Australii, choć oryginalnie narodziły się w Kanadzie.
Gadżet test:
Produkty są w bardzo estetycznym opakowaniu. Świetnie nadają się na prezent. Są dość duże, proste wzornictwo przykuwa uwagę. Teraz już nie musimy udawać, że samolot leci a pociąg jedzie…realnie wyglądający samolot i pociąg naprawdę parkują w dziecięcych buziach. Silikon jest bardzo praktyczny, nie odkształca się podczas wyparzania, nie traci koloru, nie jest pożywką dla bakterii, zatem sztućce są pozbawione zapachu i smaku. Jedyną wadą produktów jest ich rozmiar. Co prawda są poręczne ale raczej zbyt duże dla malutkich rączek i niepraktyczne np. na spacerze. Zalet mają bardzo wiele a dla mnei największą jest ich miękkość, szczególnie praktyczne podczas ząbkowania, kiedy dziąsełka są podrażnione a maluch potrzebuje dodatkowego przedmiotu do podgryzania.
Nasza ocena: ****+