„The curious incident of a dog in a night time” w National Theatre w Londynie w reżyserii Marianne Elliott
Sztuka „The Curious incident of a dog in a night time” w National Theatre w Londynie oparta jest na bestsellerowej książce Marka Haddona z 2003 roku. Narratorem książki jest Christopher, autystyczny nastolatek, który komentuje rzeczywistość w jakiej przyszło mu żyć ze swojego unikalnego punktu widzenia – świata pełnego matematycznych zagadek i specyficznych codziennych rytuałów. Świat ten jest skontrastowany z zewnętrznym tzw. normalnym, światem dorosłych. Przedstawienie jest dużym wyzwaniem dla scenarzystów i aktorów gdyż muszą oni zbiorowo przekazać takie niezwykłe spostrzeganie świata a jednocześnie zainteresować widza akcją. Robią to po mistrzowsku i na szczęście nie wyszła z tego sztuka tylko o autyźmie ani jakiś sentymentalny Rain Man.
Przedstawienie w National Theatre to raczej przejmująca historia młodego wrażliwego chłopaka we współczesnej Wielkiej Brytanii, z ostro zarysowanymi postaciami matki, ojca, ich kochanków, sąsiadów, nauczycieli w szkole dla dzieci upośledzonych, policjantów i innych przedstawicieli społeczeństwa w którym przyszło żyć bohaterowi sztuki. Są oni wszyscy bardzo niedoskonali – z wyjątkiem nauczycielki Siobhan (Nimh Cusack), jedynej osobie, która swoją delikatną mądrością jest w stanie okazać praktyczną bezinteresowną pomoc młodemu Christopherowi (granemu przez Luka Treadaway).
Sztuka jest świetnym wziernikiem w angielską rzeczywistość – przedstawia codzienne życie w prowincjonalnym Swindon, oszalały rytm Londynu, smutny świat zapracowanych i moralnie zdołowanych dorosłych. Tylko Christopher ze swoim matematycznym talentem i ambicją jest w stanie zmienić ten ponury obraz – zdać swoje A levels i piąć się do góry by badać w przyszłości wszechświat – bardzo daleki od Swindon.
Przedstawienie ma wartką akcję i jest technicznie atrakcyjne – z nowoczesnymi efektami świetlnymi i dźwiękowymi, zwłaszcza podczas scen w londyńskim metrze. Tu duże gratulacje dla Paule Constable and Iana Dickinsona. W kluczowym momencie pojawia się również prześliczny szczeniak – zaskakująco jak na nowoczesny teatr, gdzie żywe zwierzęta to tabu.
Polecam obejrzeć tę sztukę rodzinnie – rodzicom i nastolatkom – bo porusza ona kwestie ‘inności’ o jakich powinno się często rozmawiać – a przynajmniej zwrócić na nie uwagę. Jest grana jest do 27 października 2012 w National Theatre a 6 września będzie transmitowana w kinach Europy przez National Theatre Live. Lejdiz poza Londynem – szukajcie najbiliższego kina tutaj: http://microsites.nationaltheatre.org.uk/61171/venues-amp-booking/europe-venues.htmlTekst: Gosia FurlongZdjęcia: internet