Autor: Agata, http://zieleangielskie.blogspot.co.uk Jaka jest różnica między kolorem purpurowym a fioletowym? Z punktu widzenia fizyki- różnica jest zasadnicza, bowiem fiolet to osobna, swoista barwa odpowiadająca określonej fali światła. Purpurowy natomiast to mieszanina czerwonego i niebieskiego.
Zwykłemu śmiertelnikowi jest łatwiej to wytłumaczyć na przykładzie koła barw: kolory te znajdują się pomiędzy czerwonym i niebieskim, ale purpurowy leży bliżej odcieni czerwonych, a fioletowy bliżej niebieskich.
Jednak z kulturowej perspektywy sprawa jest bardziej jednolita: nazwa „fioletowy” i „purpurowy” używana była zamiennie i nadawano tym kolorom te same właściwości. Były zwykle utożsamiane z magią, spirytualizmem, uduchowniem, a także ze szlachetnością i władzą. Kolory te stymulują wyobraźnię i inspirują do kontemplentacji. Pomagają w medytacji, uspokajają, ale taże inspirują do szukania wewnętrznej równowagi i głębszego kontaktu z podświadomością. Są to też kolory marzycieli, kolory świata wyobraźni, fantastycznych stworzeń i wróżek.
Dlatego często widuje się jako kolor przewodni w studiach jogi, u wróżek czy w spa. Wykorzystanie palety fioletów w mieszkaniu nie jest łatwym zadaniem. Kolor symbolizujący władzę i bogactwo jest właśnie używany w celu podkreślenia tych walorów. Fioletowy łączony jest z błystkotkami, połyskującymi materiałami i jarmarczną, czy kiczowatą estetyką. Towarzyszy mu często natłok form, kształtów, złoceń i różnorakich błyskotek. Nie jest to „łatwy” kolor właśnie przez swoje kulturalne konotacje, bo wykorzystywany jest do podkreślenia bogactwa czy władzy, niekoniecznie w dobrym guście.
Nie należy jednak się zniechęcać. Purpurą i fioletem można ciekawie zaarażnować każde wnętrze. Są to kolory jakby neutralne i łatwo je zgrać z wieloma innymi barwami. Ładnie komponują się z głęboką zielenią, żółtym, czarnym, brązowym czy grafitowym. Trzeba tylko wybierać mocno nasycone odcienie albo te bardziej pastelowe, jakby trochę zakurzone. Ciemny, śliwkowy odcień można stosować jako kolor przewodni, nadający tajemniczy ale zarazem relaksujący charakter. Purpurowy uczynić każdy pokój zmysłowym, a z dodatkiem subtelnego złota, czy miedzi będzie pasował do eleganckiego i wysublimowanego pokoju dziennego.
Do jasnych, białych wnętrz idealnie dopasują się pastelowe odcienie, stonowane i nieco zgaszone. Nadadzą elegancji i wytworności przy jednoczesnym zachowaniu lekkiego, „skandynawskiego” charakteru.
Purpura i fiolet to kolory nadal nieodkryte, które mogą być zastosowane w wykorzystane w sposób nowatorski. Trudne w użyciu, obciążone swoim kulturowym znaczeniem – kojarzą się z zamkami, pałacami, kościołami, a także z bajkowym światem elfów i z komnatą czarnoksiężnika czy wróżki. Ta nowatorskość może polegać własnie na odrzuceniu kulturowaego bagażu i zastosowaniu tych barw w sposób odmienny. Dobrym przykładem jest dom małżeństwo stojącego za marką Bloomingville. Betina i Simon Stampe połaczyli stonowany filolet z bielą i modnymi szarościami. Fiolet odgrywał też ważną rolę z tegorocznej kolekcji tej marki i na pewno nie zabraknie go w przyszłym sezonie. Będzie stanowił idealny dodatek to wchodzących właśnie w modę miedzianych i złotych dodatków.