katarzyna mikołajczyk

Jak pomóc dziecku beztresowo powrócić do szkoły po lockdownie?

WIELKA BRYTANIA, WYCHOWANIE

Jutro dzień wolności dla rodziców. Dzień, w którym nasze pociechy w Anglii idą wreszcie do szkoły. Wiem, że niektóre mamy szykują już baloniki, szampana i inne atrybuty przynależne celebracji, w tym przypadku wyzwolenia od dodatkowego obowiązku- homeschoolingu. Czas był to wyjątkowy pod każdym względem i pomimo, że w wielu aspektach przysłużył się zacieśnieniu więzi z naszymi pacholętami, to już na obecnym etapie każda relacja potrzebuje odpoczynku, nawet ta najlepsza i najbardziej zażyła. Pora poczuć, że też istniejemy i niezależnie od naszych milusińskich, po prostu odetchnąć.

Sytuacja jednakże może być nieco trudniejsza z perspektywy dziecka. Tam, po drugiej stronie bowiem, czeka na nich nowe doświadczenie, być może przerażające, mało komfortowe.

Ważne jest, aby rodzice pamiętali, iż każda zmiana to bardzo trudny czas w życiu dziecka. Jeszcze nie do końca przyzwyczailiśmy się do nauki online, czasami nie do końca traktowaliśmy te zajęcia na poważnie, a teraz następuje kolejna zmiana- powrót do szkoły, nowe zasady, i konieczność adaptacji nowych przyzwyczajeń.

 

„Niestety, już od roku, stabilność edukacji w życiu naszych dzieci jest mocno zachwiana. Odpowiednie wsparcie dziecka czy nastolatka to podstawa, która pomoże lepiej poradzić sobie z poniedziałkowym startem.” – mówi Paulina Szkolnik, psycholog, terapeuta dzieci i młodzieży.

 

Oto trzy reguły do wdrożenia zanim i jak tylko dzieci wrócą do szkoły, które przygotowała dla rodziców Paulina Szkolnik:

 

  1. przygotowujcie dzieci do edukacji szkolnej – tzn. przypomnijcie zasady, które obowiązują w czasie edukacji w szkole (organizacja dnia, obowiązki, czas wolny itd.). Warto odwołać się do planów, rysunków – Rodzice weźcie kartki i pisaki i stwórzcie z dziećmi plan szkolny J to pomaga dzieciom w konkretny sposób nazwać i zrozumieć zasady albo przypomnieć sobie.

 

Wcześniej nie mieliście w zwyczaju robić żadnych żadnych rytuałów/ planów? Może to dobry moment, żeby je wprowadzić? Plan dnia, plan aktywności pomaga dzieciom rozumieć następstwa czasowe, lepiej koncentrować się oraz być przygotowanym do tego co czeka. Pamiętajmy! Jeżeli dziecko wie co je czeka, zdecydowanie lepiej poradzi sobie w tej sytuacji.

 

  1. nazwijcie emocje i pozwólcie je odczuwać – już wiecie, że zmiany to trudny czas. Wy rodzice odczuwacie niepokój, Wasze dziecko również. Może nie wie czego się spodziewać, może boi się, a może nie chce? Nazywajcie emocje u swoich dzieci, nazywajcie swoje emocje i pamiętajcie – dziecko ma prawo być smutne, rozdrażnione, może złe? Emocje są ok, nazywajcie je, dawajcie im prawo bycia („Widzę, że jesteś smutny”; „To naturalne, że czujesz się …”) Najważniejsze pytania: „Czego potrzebujesz?” „Jak mogę Ci pomóc?”

 

  1. macie plan, nazwaliście emocje, co dalej? – budujcie pozytywną atmosferę. Może warto zadzwonić do kolegi/ koleżanki? Zaproponować wideokonferencję? Zobaczenie rówieśników, rozmowa, krótka przyjemna interakcja – może wspólny plan? Pomoże w tworzeniu pozytywnego nastawienia.

Konsultacja:

Paulina Szkolnik – terapeutka dzieci i młodzieży, logopedka. Od 2017 roku pracuje z polskimi rodzinami na terenie Wielkiej Brytanii. Swój gabinet prowadzi w Polskim Centrum Terapii w Birmingham, asystentka w PUNO Londyn, członek Polish Psychologists Association.

 

Specjalizuje się w diagnozie i terapii dzieci i młodzieży z zaburzeniami rozwojowymi, trudnościami społecznymi i emocjonalnymi. Zajmuje się kształtowaniem dwujęzyczności, komunikacją oraz relacjami w polskich rodzinach na emigracji. Prowadzi szkolenia, warsztaty dla specjalistów oraz rodziców.

Related Articles

Related