[columnize]Autor: Gosia Szwed


  • Akcja, choć brzmi szlachetnie, niestety dla większości tylko zabawą, nawet jeśli poinformujesz o tym, że chcesz przekazać przy okazji jakiś grosz na US ALS (organizacja charytatywna, która zbiera pomaga osobom chorym na stwardnienie zanikowe boczne), na pewno ten fakt umknie słuchającym, którzy skupią uwagę na Twojej minie, a Ty narażasz się na zapalenie zatok albo przynajmniej katar.
  • Czy masz świadomość, że akcja pomaga TYLKO amerykańskiej organizacji, inni cierpiący na tą dość unikalną chorobę, nie dostaną grosza z milionowego tortu? Jednocześnie na świecie dzieją się rzeczy straszne i wielu ludzi potrzebuje NATYCHMIASTOWEJ pomocy a dla nich mało kto zbiera obecnie środki. Wśród potrzebujących wystarczy wymienić Chrześcijan z Syrii czy Iraku, czy problem z wirusem Eboli.
  • Jeśli chcesz przekazać dotację dla ludzi chorych na stwardnienie zanikowe boczne, przekaż ją najlepiej na organizację w swoim kraju. Jeśli masz przy okazji ochotę przy tym ochrzcić głowę, czemu nie, tylko nie zapomnij podać danych konta do wpłaty pieniędzy. Nawet jeśli będziesz popierać lokalną organizacje charytatywną, miej świadomość, że na stwardnienie umiera znikomy procent społeczeństwa, podczas gdy np. na zawał czy raka umiera wciąż co roku miliony ludzi. Sprawdź czy popierasz najbardziej potrzebne badania zanim podejmiesz się dotowania jakiejś organizacji.
  • Czy wiesz, że jedynie 27% dotacji z Ice Bucket Challenge zostanie przeznaczone na badania, o których pierwotnie jest mowa? Reszta środków pójdzie na utrzymanie drogiej administracji, na drukowanie literatury marketingowej, 20% trafi do chorych bezpośrednio a reszta na wypłaty dla kwestionariuszy. Prezesi fundacji i osoby najwyżej postawione zarabiają do ponad $200 000,00 rocznie, jest ich co najmniej dziesięciu.
  • Warto dodać, że jedynie około 5000 Amerykanów słyszy diagnozę o stwardnieniu zanikowym bocznym. Obecnie jest ich około 30,000. Fundacja zebrała już około $49 mln więc zdecydowanie wystarczy na wszelkie działania statutowe.
  • Podczas gdy świat stara się odchodzić o eksperymentowania na zwierzętach i komórkach embrionów ludzkich, US ALS masowo prowadzi doświadczenia na tychże właśnie. Zatem upewnij się, że wspierając organizacje charytatywne, nie przyczyniasz się jednocześnie do cierpienia niewinnych zwierząt czy innych amoralnych praktyk.
  • W każdym roku w samej Wielkiej Brytanii powstaje ponad 5000 organizacji charytatywnych. Obecnie jest zarejestrowanych 185,000. Każda z nich potrzebuje wsparcia finansowego. Dotowanie jedynie jednej fundacji i to o amerykańskim rodowodzie zwyczajnie jest niesprawiedliwe.
  • Jakby przeliczyć hektolitry wody wylanej na głowy osób, które podjęły się „wyzwania”, pół Afryki miało by pewnie studnie, których na owym kontynencie brakuje, a woda jest na wagę złota. Zresztą na niedobory pitnej wody cierpi również Kalifornia, część Kanady i Meksyku z powodu zmian klimatycznych: bardzo niskich opadów deszczu i śniegu, zbyt wysokich temperatur podczas lata, które zaowocowały suszą i klęską urodzaju.
  • Woda jest coraz droższa. W Wielkiej Brytanii koszt zużycia na trzy miesiące dla 4 osobowej rodziny w przeciętnym gospodarstwie domowym przekracza zazwyczaj £300 (1500 zł w przybliżeniu)! Funcik do funcika i zbierze się pokaźna kwota, która ponownie można by było przekazać na zbożne cele, a nie marnować.
  • Czy podejmując się wyzwania myślałaś o ludziach chorych czy raczej o tym jak będziesz wyglądać po wylaniu wiadra wody na głowę? Promujesz siebie (szczególnie jeśli jesteś celebrytą) czy potrzebujących? Czy wspierałaś organizacje charytatywne zanim pojawiły się publiczne zadania do wykonania? Zamiast pomóc najbardziej potrzebującym, zazwyczaj podejmujemy się dotacji najzabawniejszych i najgłośniejszych akcji i do Ciebie należy odpowiedź: czy warto?

[/columnize]