[columnize]
Urocza Cheryl Cole, uważana za brytyjską piękność i narodową maskotkę, wyszła ponownie za mąż. Jej wybrankiem został Jean-Bernard Fernandez Versini. Ceremonia natomiast odbyła się po cichu na tropikalnej wyspie, na plaży Mistique.
Po burzliwym związku i jeszcze bardziej głośnym rozwodzie z Ashley Cole, Cheryl zarzekała się, że nigdy więcej nie wyjdzie za mąż. Nie pomagały w zmianie jej nastawienia przelotne romanse z tancerzami. Jednak wybranek jej serca- francuski businessman- kompletnie zmienił jej zdanie na temat instytucji małżeństwa. Przyjaciele gwiazdy komentują, że nigdy nie widzieli jej aż tak szczęśliwej. Mąż Jean-Bernard to typowy południowiec, który z pasją wylewa uczucia i choć młodszy od Cheryl o dwa lata, poślubił ją zaledwie po trzech miesiącach związku.
Para poznała się w Cannes podczas festiwalu filmowego, gdzie Jean prowadził restaurację „The Cosy Box”. Mąż Cheryl znany jest z licznych romansów i dość luźnego stylu życia. Podczas studiów w USA wziął rok urlopu w celu zabawy.
Bez względu na reputację męża i wymagania Cheryl co do związku, życzymy oarze szczęścia na nowej drodze życia 🙂
[/columnize]
